• 
• Co wydarzy się, gdy skrywane przez nich sekrety wyjdą na jaw? Zapraszamy na 1472 odcinek „M jak Miłość”, a w nim...

• 
• Kamil zajrzy do kancelarii - tuż po powrocie z wycieczki do Chorwacji, na którą wybrał się z Anką - i znów zacznie flirtować z Magdą. - Wiesz, że z tym nudnym facetem jeszcze możesz to wszystko odkręcić? Odwołaj ślub… Wyjedziemy gdzieś razem, dokąd tylko będziesz chciała…

• 
• Anka wpadnie za to na Deszczową… A gdy Kinga zapyta ją o wrażenia z podróży, rzuci krótko: - Było jak w bajce: pogoda cudowna, turkusowe morze, obłędne widoki… Dopóki Kamil mnie nie rzucił!(…) Któregoś ranka oznajmił, że musi wracać do Warszawy… „Pilna sprawa zawodowa”… Spakował się i mnie zostawił. Klasyka, co?

• 
• - Od tamtej pory nawet nie zadzwonił… Napisał tylko sms-a, bardzo romantycznego! „Sorry, oboje od początku wiedzieliśmy, że to nie ma sensu. Dajmy sobie spokój”… Zduńska, słysząc o zachowaniu kolegi, będzie w szoku. Po południu urządzi za to kameralną imprezę, tylko dla najbliższych przyjaciół... i zaprosi na nią nie tylko Ankę, ale też Kamila. Po cichu licząc na to, że na Deszczowej oboje w końcu szczerze porozmawiają.

• 
• Tymczasem Gryc tuż po przyjeździe sięgnie po alkohol - i szybko zacznie odczuwać tego skutki. Bo jego myśli wciąż będą krążyć wokół Madzi... Pełen goryczy, prawnik rzuci do Piotra: - Wyobraź sobie, masz dwadzieścia lat… Jesteś niedojrzałym debilem, niczego jeszcze nie przeżyłeś, nie masz o niczym pojęcia… I trafiasz na kobietę jedną na milion… Co robisz? - To proste. Żenię się z nią. - No tak... Gadam z cholernym Zduńskim!

• 
• A po chwili Kamila czeka kolejna trudna rozmowa - tym razem z Anką. Zraniona dziewczyna od razu zacznie robić byłemu partnerowi wymówki. - Teraz, rozumiem, będziesz udawał, że nic się nie stało? Kogo ty zgrywasz? Kolegę, przyjaciela? - Chyba za bardzo wczułaś się w rolę... Przypominam ci, kochanie… - Nie nazywaj mnie tak, do cholery! - W porządku... Chciałem ci tylko przypomnieć, że to był twój pomysł…

• 
• Kłócąc się, „przyjaciele” nawet nie zauważą, gdy do salonu zajrzą pozostali goście - z Magdą na czele. - O co chodzi, jaki pomysł? A Gryc – kompletnie pijany – zdecyduje się w końcu na szczerość... - Mieliśmy taki mały plan, żeby rozwalić wasz związek… Ale się nie udało! Teraz znasz prawdę o swojej drogiej przyjaciółce i wiernym przyjacielu… Sekundę później Anka ucieknie, z oczami pełnymi łez. I na pożegnanie rzuci tylko: - Jesteś gnojkiem! Cholernym, żałosnym dupkiem!

• 
• A gdy do wyjścia skieruje się też Kamil, Kinga pośle mu lodowate spojrzenie… - Brawo... Udało ci się o dwadzieścia lat cofnąć czas! Znowu zobaczyliśmy starą, dobrze znaną twarz dawnego Kamila! Czy po tej imprezie paczka z Łowickiej na nowo się rozpadnie? I jak dalej ułożą się stosunki Kamila z Magdą? Odpowiedź wkrótce… Tylko na antenie TVP2, w premierowych odcinkach serialu – zapraszamy!