TVP.pl Informacje Sport Kultura Rozrywka VOD Serwisy tvp.pl Program telewizyjny
back

Miłość i… wątpliwości




Przed nami kolejny tydzień z „M jak Miłość”… Co tym razem wydarzy się w serialu?
  • Ula przed wyjściem za mąż nadal będzie się wahać… i w końcu rzuci cicho do Bartka: - Zastanawiam się, czy… czy nie powinniśmy jednak przełożyć ślubu. Po prostu... nie wiem, czy powinniśmy… teraz, w takiej atmosferze… Dopiero co był pogrzeb Roberta. Poza tym... rozmawiałam z Natalką, no i wiesz, teraz to już chyba w ogóle nie będą mogli przylecieć... A jej narzeczony od razu się zaniepokoi. - O co tak naprawdę chodzi? Rozmyśliłaś się? Już mnie nie chcesz? Po prostu mi powiedz…
  • Kilka godzin później Mostowiakówna kolejny raz odwiedzi za to Janka. I na nowo spróbuje się do niego zbliżyć... - A może tak właśnie miało być? Musieliśmy przebyć tę długą drogę, żeby zostać… przyjaciółmi? Bo chyba… nimi jesteśmy?
  • Trudne chwile czekają też Rafała. Policjant wyzna Soni, że wciąż ma wyrzuty sumienia po śmierci Roberta – i nie umie pogodzić się z faktem, że jego ojciec okazał się potworem. - Dopiero teraz uświadomiłem sobie, przez jakie piekło musiała przejść moja matka... Przyjaciółka spróbuje Stadnickiego pocieszyć. - To już przeszłość... Nie ma sensu tego rozdrapywać.
  • - Wiem, że to trudne, ale trzeba to przyjąć do wiadomości, zaakceptować, że twój ojciec jest chorym człowiekiem… Rafał od razu jednak dziewczynie przerwie: - Nie. W ten sposób wszystko można wytłumaczyć! On dobrze wiedział, co robi. A ja… Dlaczego ja niczego nie zauważyłem? Jestem jego synem, do cholery! Aż w końcu Sonia zacznie się o kolegę naprawdę martwić. - Musisz z kimś porozmawiać, poprosić o pomoc, bo sam tego nie udźwigniesz…