TVP.pl Informacje Sport Kultura Rozrywka VOD Serwisy tvp.pl Program telewizyjny
back

Złote gody Mostowiaków!




  • - Mamy dziś 50. rocznicę ślubu, a ten… gad o tym zapomniał! I nawet życzeń mi nie złożył… Barbara, spoglądając na swoje zdjęcie z mężem, będzie naprawdę załamana. Bo Lucek, z samego rana, zostawi ją i pojedzie do Warszawy - do dentysty. W dodatku, z Kisielem. I zapowie, że szybko nie wróci. - A ja myślę, że tato nadal jest w mamie zakochany! Hanka pośle teściowej ciepły uśmiech...
  • Ale to Barbary nie pocieszy. - Kiedyś, nie powiem… Kochał się we mnie jak wariat! - w głosie Mostowiakowej pojawi się tęsknota. - Wiesz, jak tato mi się oświadczył, to wydał wszystkie pieniądze na pierścionek i zabrakło mu na kwiaty… Umówił się z Władkiem i ogołocił pole słoneczników, które należało do jego ojca, starego Kisiela. I dostałam olbrzymi bukiet słoneczników….
  • - A teraz? - Barbara prychnie ze złością. - Trzyma za rękę Kisiela, a ja nawet głupiego kwiatka nie dostałam! Tymczasem Lucek - w tajemnicy przed żoną - zamiast do dentysty, trafi z sąsiadem… do jubilera. - Widzi pani, szukamy prezentu dla żony kolegi - Kisiel pośle sprzedawczyni "wymowne" spojrzenie. - To bardzo atrakcyjna kobieta, dorodna, postawna… Można powiedzieć… monumentalna!
  • - Władek, nie używaj słów, których znaczenia nie rozumiesz! - Lucjan zgromi przyjaciela. - Może ja jednak z panią porozmawiam… - To z jakiej okazji będzie ten prezent? - 50. rocznica ślubu! - Da pani wiarę? - Kisiel znów wtrąci się do rozmowy. - To kolega powinien dostać prezent, że tyle lat wytrzymał w takim kieracie… Bohater!