Matuszewska zjawi się w firmie już o poranku. By pokazać, jak bardzo jej na nowej posadzie zależy. Jednak to nie wystarczy, by Mirka okazała jej choć cień sympatii… Patrząc na sterty dokumentów, Sandra nie straci animuszu:

-  Spróbuję to jakoś ogarnąć!

A nowa szefowa od razu wbije jej "szpilę".

- Brawa za optymizm. Ale trochę pokory też by się przydało… Prowadzenie sekretariatu to jednak dość skomplikowana sprawa…

Irek szybko przyjaciółkę odciągnie - i pokaże dziewczynie resztę biura.

- Tam mamy, tak zwane, pomieszczenie socjalne! Jest lodówka, można podgrzać jedzenie, zrobić herbatę, kawę…

- Byle nie za często!

Mirka od razu wejdzie mu w słowo - i pośle Sandrze lodowaty uśmiech. Niczym wilczyca bezbronnej owieczce…

- Któraś z poprzednich sekretarek wypijała tyle kaw dziennie, że nie miała czasu pracować… Lubisz kawę?

- Tak. Bardzo. Ale piję tylko dwie dziennie - dziewczyna nie da się sprowokować. - I mam niezwykłą podzielność uwagi: piję i pracuję równocześnie!

- Skoro już ustaliliśmy te najważniejsze sprawy, to… Witamy na pokładzie! Mam nadzieję, że ta praca ci się spodoba...

Irek, desperacko, spróbuje ratować sytuację. I pokazać Sandrze, jak bardzo mu na niej zależy… Poświęci nawet swój czas - by nauczyć dziewczynę obsługi wszystkich programów. A to Kwiatkowską zirytuje jeszcze bardziej:

- Irek cię nie uprzedził, że w tej pracy potrzebna jest znajomość obsługi komputera?   

- Dość tego! - Podleśny od razu stanie w obronie ukochanej. - Mirka, musimy chyba sobie coś wyjaśnić…

Jednak Sandra go powstrzyma:

- Poczekaj, Irek… Słyszałam coś niecoś o dziwnym zwyczaju testowania odporności nerwowej sekretarek w tej firmie. Wszyscy wiemy, jaki będzie finał!

Pełna determinacji, dziewczyna spojrzy na nową szefową. 

- Zależy mi na tej pracy. Irek pewnie ci powiedział, że finansowo stoję pod ścianą. I jestem zdesperowana… Ale jeśli przesadzisz, po prostu wyjdę i więcej nie wrócę! I wy zostaniecie bez sekretarki, a ja bez kasy. Stracimy na tym wszyscy. Więc w naszym wspólnym interesie jest wziąć się w garść i ustalić pewne zasady… Które będą obowiązywały nas wszystkich: od prezesa po sekretarkę! Brzmi rozsądnie?

Jak akcja rozwinie się dalej? Odpowiedź na antenie TVP 2… I na naszej stronie - w kolejnym newsie! Lepiej nie przegapić!